Oficjalne Forum No3D, wita Cię
-Rób jak uważasz... ale o zwykły miecz jest ciężko, a o katanie nawet nie śnij... Może Osvald ma jakąś włócznie
Zaczęła zajmować się ziołami. Rozłożyła je sobie i robi jakieś mieszanki
Offline
Użytkownik RPG
- wiem.... widzę że panują tu realia wczesnośredniowieczne. plus.. ta okolica zbyt bogata nie jest.... i... ummm... ja.... - rzekłam nie wiedząc czy się przebierać czy nie.
Offline
Użytkownik RPG
- umm... to troszkę niezręczna sytuacja.... umm... nie masz czasem.... jakiegoś.... innego pomieszczenia w którym mogłabym... się przebrać? - spytałam.
Offline
Użytkownik RPG
- umm.... troche... a raczej... umm.. .boję się. twoje.. reakcji. - rzekłam dalej stojąc niepewnie... mój pindolek zesztywniał ze względu na to co mi mózg podsyłał... zdrajca...
Offline
Użytkownik RPG
- umm.... myslę ze mam.... - odparłam ale cóz... moge tak stac i się nie przebrac albo się przebrac... więc Podwinęłam koszulkę do góry.... mój penis byłtak napiety że wystawał sporo z majteczek i sięgał do pępka...
Offline
Użytkownik RPG
Sapiłam buraka i pisnęłam cichutko zakrywając go dłonią.. a ten zdrajca naprezył się jeszcze bardziej i drgnał przez co był już zbyt duży by go zakryc dłonią.
Offline
Użytkownik RPG
cały czas palę buraka i nie wiem co zrobić... mózg mi podesłał parę tekstów ale nie nie wydawało mi się by było dobrym pomysłem ich używać...
- urodziłam się taka. ummm. nigdy nie przebierałam się przy kimś... bo się bałam... w świecie z którego wrzuciło mnie tu... to... wręcz niespotykane by . kobieta miała tą cześć...
Offline
Użytkownik RPG
- umm...... - cały czas paliłam buraka... a zdrajca cały czas się prężył.. nie wiedziałm kompletnie co zrobić... ta erekcja doszła już do granicy co oznaczało że sam się przez wiele godzin nie uspokoi....
Offline