Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Niels- Iri to mój brat Osvald nasz kowal...
Osvald wyciąga do ciebie dłoń na przywitanie. A raczej grabę. Widzisz że to są kurwa bliźniacy. Tylko mową i ubiorem się różnią.
O-Witam..
O-Bracie czy udało ci się przynieść to co prosiłem?
N-Tak... Było ciężko ale Alfred je doniósł..
Podał mi tamten worek
O-Dziękuje. Teraz będę mógł zrobić jakieś narzędzia z metalu...
Offline
Użytkownik RPG
chwilkę pomyślałam i zapytałam.
- dobra... chłopaki.. gdzie ja tu moge nabyc jakies... inne ubrania.... i łuk... strzały.... lepszą włócznię... i nóż do skórowania i może krótki miecz?
Offline
Użytkownik RPG
- mhm. a gdzie ją znajdę? - spytałam Braci. ciekawe czy dalej mi się tak przyglądają.
Offline
Użytkownik RPG
- to super.. - odparłam po czym idę za nim. a niech se młodzi patrzą na mój tyłek.. za dużo nie zobaczą... koszulka Kamirosa jest zbyt długa i luźna.. prawie do kolan... mojego sekretu nie zobaczą.
Offline
Użytkownik RPG
- spoko... - odparłam mu i podeszłam do drzwi. wiżełam jeden odech.. potem drugi. i zapukałam. nie wiem czemu ale cos mi się niesmiałość na serio teraz włączyła
Offline
Użytkownik RPG
Więdz wchodze do środka i rozglądam się. i Patrzę za właścicielka tego lokum
Offline
Użytkownik RPG
Westchnęłam
- wiesz... nie musisz się ukrywać w mroku złych zamiarów nie mam.. chciałam tylko nabyć trochę sprzetu łowieckiego... - odparłam nie robiąc nic.. jezeli dalej postanowi trzymac mnie w ciemnościach to odpalam swieczkę stalkerkę.
Offline
-Nie chodzi mi tu o twoje zamiary. Po twoim ubiorze widzę że nie jesteś z tego świata... Nie radzę używać magii w tym miejscu... Jest to zakazane...
Zapala świeczkę i w końcu widzisz rudowłosą kobietę trochę wyższą od ciebie z włosami w warkoczu i ubiorem typowego łowcy
Offline
Użytkownik RPG
- widzę że potrafisz wyczuć iż mam zdolności magiczne... i tak.. nie jestem z tego świata... wczoraj rano ocknęłam się na plaży... przedwczoraj kładłam się spać w moim świecie przy boku mego ukochanego... jak i dlaczego znalazłam się tu? sama chciałabym to wiedzieć... - rzekłam.
Offline
-Masz rację. Najlepiej będzie jeżeli opuścisz te okolice jak najszybciej. Co do tych rzeczy... masz jakieś pieniądze?
Spogląda na ciebie błękitnymi oczami. Na ścianach widzisz masę ale to masę różnych łuków
Offline