No3D Corporation

Oficjalne Forum No3D, wita Cię

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#16 2019-12-04 17:09:24

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

A więc to tak.
Magia czy nie, wolał raczej szybko wyjść z tejże maszynerii. Sterowce były niebezpieczne, głównie dla pasażerów. Dlatego miał nadzieje, że szybko będzie mógł z tego czegoś wyjść. Na razie jednak wolał nie ruszać maszynowni i poszukać jakiegoś wyjścia.


Glim Glam's special boy.

Offline

#17 2019-12-11 17:25:21

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Po długiej chwili znalazłeś właz na dół. Trafiłeś na korytarze rodem z pałacu. Kurwa zajebiście, na sterowiec jakiś burżuji trafiłeś. Mimo wszystko jak narazie nikogo nie było widać... co pewnie jest dobrym znakiem, bo nie wiadomo jakby zareagowali tutaj na ciebie.

Offline

#18 2019-12-17 18:50:36

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

No świetnie, ktoś bogaty tu zarządzał. Więc pewnie uznają go za złodzieja, co Browara bardzo martwiło, bo nie był złodziejem. W sensie no raz mu się zdarzyło. Wciągnięty przez presję otoczenia podpierdolił kiedyś podróbkę hot wheelsów ze sklepu. Ale no to było z piętnaście lat temu i nawet się wyspowiadał. Potem co prawda został ateistą ale to mniej istotne. Złodziejem mimo wszystko nie był.
Na razie po prostu ruszył przed siebie.

Ostatnio edytowany przez DanatZeppeli (2019-12-17 18:50:51)


Glim Glam's special boy.

Offline

#19 2019-12-26 19:32:04

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Skręciłeś za korytarz i niemal odrazu wyjebałeś się o łeb. Tak... czyjaś głowa tu leży odcięta. Poza głową i ciałem dalej, widzisz także parę innych osób zabitych w tych samych ubraniach. Pięknie, nie dość iż statek bogacza, to jeszcze pierdolony assassyn tu się czai. No zajebiście.

Offline

#20 2019-12-26 22:45:21

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

- A zatem szczury będą rządzić na tonącym okręcie... - stwierdził Browar do samego siebie i postanowił rozejrzeć się, za jakąś bronią. Może znajdzie jakiś sztylet czy coś. Powinno pomóc. Miał taką nadzieje. Wolał nie myśleć o tym, że prawdziwy Assassin pewnie bez problemu by go zamordował.


Glim Glam's special boy.

Offline

#21 2019-12-28 22:56:09

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Nie znalazłeś nic, za to musiałeś sie schować. Po schowaniu w szafie widzisz... chyba człowieka, lecz jej (bo figura itp) mówi ci iz to wyraźnie kobieta. Do tego jest odziana w mieszankę pancerza Starożytnego Greka oraz Mandalorian z Gwiezdnych wojen, na plecach ma za to chyba Karabin oraz... katane, lecz samo ostrze wyglądało jakby było naelektryzowane oraz... wibrowało? Wszystko definitywnie bardzo zaawansowane. Ruszyła dalej nie zauważając cię.

Offline

#22 2020-01-04 18:15:37

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

"Nie no zajebiście. Jestem uwięziony na sterowcu z jakimś super zaawansowanym mordercą. Ruchaj mnie w anusa i nazwij mnie Jerry".
Cóż, broń mu za bardzo nie pomoże. Może najwyżej przeblefowanie się przez tą ścieżkę zagłady.
Gdy kobieta odeszła wyszedł po cichu z szafy i spróbował pójść w kierunku przeciwnym do tego w którym ona poszła licząc na to, że znajdzie spadochron i będzie mógł spierdolić.


Glim Glam's special boy.

Offline

#23 2020-01-04 19:19:37

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Spadochrony były widocznie przecięte. Ta zabójczyni naprawdę nie chce by ktokolwiek chyba uciekł... która notabene stoi na końcu korytarza i spogląda na ciebie. Po długiej ciszy mówi.
- Nie jesteś celem... ani nawet stąd. Twoja sygnatura się nie dopasowuje to ich. Kim jesteś, Mięsisty? - zapytała z spokojem i opanowaniem. Nie dobywała broni, też nie widziałeś jej ekspresji. Oczekiwała wyraźnie na twoją odpowiedź.

Offline

#24 2020-01-16 18:50:11

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Browar zastanawiał się przez moment co powiedzieć. Nie wiedział jak zachować się w sytuacji z mordercą w jednym pokoju. Zwłaszcza takim który nazywał go mięsistym.
- Jaaa? - odezwał się w zasadzie bez pełnego zastanowienia, przybierając niewinny wyraz twarzy. - Jestem, swego rodzaju, turystą - nie do końca był pewien co mówi, ale po prostu wymyślał kłamstwo jak leci. - Nie do końca niestety wiem, gdzie się znalazłem i właśnie szukałem spadochronu, żeby udać się na ziemię. Więc nie będę ci przeszkadzać w tym co robisz, założę się, że są to oficjalne biznesowe sprawy waszego świata. I też wedle Miedzywmiarowego Poradnika dla Autostopowiczów nie powinienem się mieszać w politykę. Znaczy tak sądzę, że to ważna polityczna sprawa - zaczął rozglądać się w poszukiwaniu owego spadochronu, wykorzystując czas, żeby wymyślić co powiedzieć dalej. - Więc nie przeszkadzaj sobie. Nie musisz bać się, że coś komuś powiem, bo to też w sumie niezalecane - odezwał się wreszcie i wskazał za siebie. - To ja lecę szukać spadochronu - oznajmił nonszalancko i odwrócił się na pięcie.


Glim Glam's special boy.

Offline

#25 2020-01-16 22:01:30

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Koło ciebie wylądował spadochron.
- Tamte są przecięte, Midgardczyku. Aha... i ten "międzywymiarowy poradnik cośtam" nazywa się "Zasady Podróżników". I tak... - rzekła i wykonała jakiś znak w powietrzu, przy czym jej lewa ręka była otoczona błękitnym obłokiem. Poczułeś coś w sobie.
- Przez jakiś czas nie będziesz mógł powiedzieć nic co tu się stało. Nie mogę zabijać postronnych, ale nie mogę pozwolić by ktoś się więcej dowiedział. Chaire Midgardczyku - powiedziała. Chaire? To Grecki. Tak czy siak, tajemniczy morderca odchodzi.

Offline

#26 2020-01-31 18:26:20

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

- Nie, jestem prawie pewien, że to Międzywymiarowy Poradnik dla Autostopowiczów, ale najpewniej ty nie znasz Doktora - wzruszył ramionami gdy kobieta już odeszła, chwycił spadochron i ruszył do wyjścia.


Glim Glam's special boy.

Offline

#27 2020-02-05 06:50:34

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

- Prawie a Pewien to dwa osobne byty... - rzekła znikając za rogiem. Wysokość... no co ja ci powiem, spadochronu użyjesz i będziesz trochę spadał, bo to na standardowej wysokości zeppelinu, czytaj 1800 m. Tak czy inaczej to jedyne wyjście z tego sterowca po którym lata morderca który mimo iż dał ci "gwarancje wyjścia"... nie możesz mieć 100% pewności iż ten spadochron nie jest za sabotowany.

Offline

#28 2020-02-16 18:05:13

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

- No cóż. albo śmierć, albo śmierć - burknął pod nosem i skoczył.
- A jej chuj w oczodół - pomyślał jeszcze odliczając do siedmiu. Jak dobrze myślał, po takim czasie otwarcie spadochronu będzie mądre.


Glim Glam's special boy.

Offline

#29 2020-03-16 07:06:48

KougatKnave3

Legat

Zarejestrowany: 2011-10-31
Posty: 13802
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

No niestety, wyszło na jaw iż jednak spadochron jest cały, więc nie spotkasz śmierci. Po około 10 minutach wylądowałeś na polance, kiedy zauważyłeś iż sterowiec... zapłonął... i spada na ową polankę. Masz czas na oddalenie się, bo wolno spada. W oddali widać wioskę, tak 20 minut drogi na południe, jeśli dobrze się orientujesz.

Offline

#30 2020-04-01 17:02:54

 DanatZeppeli

Szelma lvl 5

Skąd: Piekło
Zarejestrowany: 2018-04-03
Posty: 604
Punktów :   

Re: The New Browar Adventures

Szczerze powiedziawszy Browar był zesrany przez cały lot spadochronem. Nigdy tego nie robił, do tego miał lęk wysokości więc było mu trochę za ciepło. Ale przetrwał i bardzo go to radowało.
- Nigdy więcej - oznajmił.
Nie było sensu nosić ze sobą spadochron, więc Browar po prostu go zrzucił i zaczął kierować się w kierunku miasta... wioski. Chuj wie czego. Musiał szybko ogarnąć swoją sytuacje. Nie mógł tak po prostu stać sobie w lesie, bo to by go najpewniej zabiło. A tego akurat wolał uniknąć.
Na razie, pora iść w drogę.


Glim Glam's special boy.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.078 seconds, 11 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.anonymouse.pun.pl www.diablots.pun.pl www.reggaem2.pun.pl www.tibiacc.pun.pl www.zycierodzinnezon2010.pun.pl