Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Użytkownik RPG
zachichotał.
- nie sadzę by taka ilość amunicji wystarczyła na nawet jednego - odparł
Offline
Użytkownik RPG
- ja wiem. i wiem ze magnum 500 to za mało... przy najmniej podstawowa wersja tego pocisku. - odparł spokojnym tonem dalej kreąc młynka deaglem. Po chwili błyskawicznie schował go do kabury.
Offline
Mlask mlask... dobry jest... Przypinam mp-7 do paska po prawej stronie tak bym miała łatwy dostęp.
-To co... Ruszamy?
Uśmiecham się promiennie. Jestem strasznie nabuzowana energią...
Offline
Użytkownik RPG
- eyup.... ruszajmy... - odparł po czym ruszył w stronę zachodniej bramy. Ulice były tloczne.... pełno wozów i pieszych w pewnym momencie poczułaś lekkie szarpnięcie.
Offline
Mp-7 już w dłoni. Co kurwa złodzieje jebane?! Obracam się w stronę szarpnięcia. Jeżeli to jakiś złodziej to łapię go w nadgarstku i pokazuje lufę pm`a. Oraz ząbki. Mnie tu nikt nie okradnie
Offline
Użytkownik RPG
Obróciłaś się w tym tłoku ale nie zobaczyłaś nikogo szczególnego... ani swojej sakiewki... Przechodnie po chwili zobaczyli że masz dobytą broń i cofnęli się nieco przez co miałaś parę kroków miejsca.
Offline
Użytkownik RPG
Poszedł tam z tobą.
- spokojnie... ile miałaś? jeżeli mniej niż 30G to nie martw się odkujesz się po pierwszym polowaniu - odparł spokojnie po czym dodał.
- takie własnie są tłumy. a ci co kradną zazwyczaj nie mają innego wyjścia by przetrwać... znam to dobrze z doświadczenia... gdy byłem młody... miałem tylko siostrę... była za młoda by pracować legalnie a nie chciała sprzedawać swojego ciała. więc kradła byśmy oboje mogli przeżyć.... do czasu aż bedziemy w stanie legalnie zdobyc pieniądze - rzekł
Offline
-Tyle że mnie zawsze to spotyka w większym mieście... zawsze...
Klepię się lekko po twarzy. Icey uspokój się. Bądź silna...
-Ehh... uznajmy że tego nie było...
Wstaję i idę z nim dalej...
Offline
Użytkownik RPG
doszliście do bramy miasta i aż za nią do stajni. Solebum zamienił parę słów z stajennym i dał mu w garść jakąś monetę... nie zauważyłaś jaką Po chwili stajenny przyprowadził dwa stwory jakich wcześniej nie widziałaś. jaszczury na dwóch kończynach Czarne z piórami w barwie ognia. ogólnie wyglądały jakby w każdej chwili mogły buchnąć żarem.
Offline
Użytkownik RPG
- Blaze runnery... to że ich nie znasz znaczy że jesteś z północnego kontynentu bo tam nie występują. za zimno dla nich.. - rzekł Podeszłaś i zaczłęąs głaskac.. był o dziwo bardzo spokojny i wręcz podsuwał pysk do głaskania.
- uważaj. jeśli kichnie to może cię przypalic. - rzekł solebum wsiadając na swojego.
Offline
Użytkownik RPG
- to jest ona. i wabi się Magma... Pisze zresztą na obroży.. ten którego ja mam to Flamy... - rzekł Solebum.
- to tak bedziesz się bawić czy ruszymy w koncu - spytał
Offline