Oficjalne Forum No3D, wita Cię
Jesteś na samotnym zwiadzie, doszły was słuchy o większej grupie handlarzy niewolników kręcących się w okolicy większych aglomeracji. Ludzi prawdopodobnie biorą z niewielkich osad dalej stąd. Twoim zadaniem jest ich wybadać i zlokalizować ewentualną siedzibę i dowódctwo. Jeżeli możliwe to uwolnienie przetrzymywanych.
Jest już zmierzch, koło 21. Siedzisz na skalnym wzniesieniu, kiedyś było tu gniazdo czegoś, ale obecnie siedzą tam sobie twoje zwierzaki. Masz dobry wgląd na podróżne obozowisko hadlarzy niewolników i porwanych. Noc jest jak zwykle ni to chłodna ni to ciepła.
Ostatnio edytowany przez Marax (2019-05-15 13:23:03)
Offline
Legat
Uaktywniam Lornetkę w Hełmie by zobaczyć ilu jest przeciwników, Proszę o to samo Nexa. Dobrze byłoby wiedzieć ile się ma zagrożeń przed wejściem tam do środka.
Offline
Wedle tego co sama widzisz to uzbrojonych jest 10 i drugie tyle niewolników. Nex podlatuje tam i widzisz dodatkowo jeszcze dwóch za sześcioma motocyklami. Wszyscy uzbrojeni po zęby. Po chwili Nex wraca i siada obok ciebie.
Offline
Legat
Sprawdzam co konkretnie mam. Tutaj mogłabym użyć takiej taktyki jedna to użycie Holo Wabika który by udał potencjalnych niewolników, a ja mogłabym użyć GeoCamo by móc podszyć się pod jednego z tych gości, a następnie wkraść się w ich łaski.
Offline
Goście mają na sobie płaszcze i skórzane kurtki, chusty na twarzach i okulary ochronne. Wszystko to przydaje się w gorącym i suchym klimacie, tak samo jak przy burzach piaskowych. Widzisz jak jeden oddala się kawałek w twoją stronę, ale staje w lekkim zagłębieniu. Jest praktycznie kilkanaście metrów od ciebie i się odlewa.
Offline
Legat
Podkradam się do niego z włączonym GeoCamo na funkcji Przezroczystości, następnie dobywam nóż i upewniwszy sie iż nikt tu nie patrzy, to wtedy zasłaniam mu usta i wywracam go tak by wpadł do zagłębienia, a następnie podcinam mu gardło.
Offline
Jesteś niewidoczna i jego też nie widzą. Wlatuje w zagłębienie i już ma podcięte gardło, tylko dalej się już wykrwawia, bo ducha w nim nie ma. Przy sobie miał trzelbę pompkę, i rewolwer na .44 w kaburze na pasie. Oraz garść naboi.
Offline
Legat
Gwiżdzę lekko na Nexi, by wział odemnie moje uzbrojenie. Następnie biorę jego uzbrojenie i ustawiam GeoCamo na jego wygląd oraz głos, bazując na budowie jego strun głosowych. Jak już wszystko będzie ustawione, wchodzę do obozu.
Offline
Nex zabrał wszystko na górę i jesteś już przebrana. Głos i kamuflaż ustawia się po chwili, i jesteś gotowa. Wchodzisz do obozu i widzisz jak dwójka śpi między motorami. Pięciu drzemie przy ognisku i czterech kręci się wokoło śpiących jedno przy drugim niewolników.
Offline
Legat
Sprawdzam wpierw informacje jakie mam zdobyć, niewolnicy to niestety cel drugorzędny. Szukam namiotu gdzie mogę zdobyć owe informacje.
Offline
Legat
Więc wchodzę w jego pobliże. Jak będę blisko namiotu, to wypuszczam jedną sondę która ma zbadać okolicę w środku.
Offline
Jesteś metr od namiotu, puszczasz sondę, a ta wlatuje do środka. Załącza się obraz i widzisz w środku kogoś siedzącego nad papierami. Podobnie ubrany ale broń ma ewidentnie lepszą i stoi obok stołka. W międzyczasie jeden z tych przy ognisku budzi się.
-Joel.. podaj wody...- nikt nie reaguje.
Offline
Legat
Spoglądam na niego i idę po wodę. Nawet jeśli nie jestem Joelem to powiem iz Joel to leniwa pizda albo coś innego.
Offline
Podajesz mu wody, a on ci dziękuje, nawet za bardzo nie kontaktuje chyba. Jakby miał przynajmniej udar albo miał majaki. Prawdopodobny szefu wychodzi z namiotu, ale chyba bez broni. Rozgląda się i patrzy po wszystkich. Po czym idzie w kierunku niewolników.
Offline